Dlaczego nie soundbar?
Wprowadzasz się do własnego lokum, kupujesz telewizor i zasiadasz na nowej kanapie do filmu. Brzmi fantastycznie, ale po włączeniu filmu nagle okazuje się, że twój telewizor nie zastąpi projekcji w kinie. I to jest ten moment, kiedy zastanawiamy się nad zakupem sprzętu audio. Pierwsza myśl soundbar, ale czy faktycznie musimy iść na ten kompromis?
Soundbar to listwa dźwiękowa, która ze względu na swój kompaktowy rozmiar umieszczana jest najczęściej na szafce pod telewizorem lub jest zawieszona na ścianie.
Te podłużne głośniki pojawiły się wraz z nadejściem ery płaskich telewizorów, które z racji swoich gabarytów nie mają miejsca na porządny głośnik i brzmią tak samo jak wyglądają z boku – cienko. Wybór soundbarów jest ogromny, różnią się od siebie wielkością, ilością głośników, subwooferem lub jego brakiem, marką, ceną i przede wszystkim jakością dźwięku.
Montaż modelu z serii Soundbar JBL Bar 5.1
Zanim odpowiem na pytanie jaki soundbar wybrać, przeanalizujmy czy to na pewno musi być soundbar?
Klienci, którzy do nas trafiają bardzo często zadają pytania czy można uzyskać dobry dźwięk na soundbarze? Pytanie czego tak naprawdę oczekujemy od posiadanego systemu audio?
Przy filmach i codziennym oglądaniu telewizji, gdy mamy do wyboru soundbar albo dźwięk z telewizora oczywiste jest, że soundbar zabrzmi pełniej, wyraźniej bardziej szczegółowo i dynamicznie, ale nie ma co się oszukiwać, że uzyskamy efekt dźwięku immersyjnego niczym z sali kinowej.
Największym mankamentem soundbarów jest charakter dźwięku wynikający z budowy urządzenia, czyli mamy wąską czasami równie cienką jak telewizor listwę oraz subwoofer którego zadaniem jest odwrócenie uwagi od niedostatków dźwiękowych belki. Konsekwencją takiej konfiguracji jest mocny, czasem bardzo mocny bas z subwoofera i dużo wysokich dźwięków z listwy, z całkowitym pominięciem najważniejszego pasma średnich częstotliwości w zakresie których pracują praktycznie dialogi, wszystkie instrumenty oraz wokale. Gdy włączymy muzykę z Youtube na głośnikach telewizora, a potem przełączymy się na soundbar i tak będzie znaczna poprawa, ale można do problemu dźwięku z telewizora podejść inaczej.
Klipsch - The Fives – multifunkcjonalny zestaw stereofoniczny z funkcją HDMI-ARC
Na rynku pojawiają się co chwila nowe propozycje urządzeń, które mają możliwość współpracy z telewizorami, są to aktywne zestawy kolumn oraz tradycyjne wzmacniacze stereofoniczne z wejściem optycznym oraz coraz częściej HDMI ARC. Jeśli tylko uda się wygospodarować trochę wolnej przestrzeni, żeby na szafce RTV ustawić dwie małe kolumny, lub po boku telewizora dwie podłogówki zyskacie znacznie lepszą stereofonię i naturalność dźwięku zarówno w filmach i muzyce. Między kolumnami zarysuje się scena dźwiękowa, a brzmienie zestawu nie będzie nachalne i zyska na subtelności.
Jeśli nie ma szans na dodatkowe miejsce wybierzcie maksymalnie dobry soundbar, który stara się otrzeć o urządzenia potrafiące grać prawdziwym nie boomboxowym dźwiękiem.
Co polecamy zamiast soundbara?
Jeśli jednak soundbar:
- Sonos ARC + Sonos Sub (można rozbudować o tylne głośniki, jedna z najbardziej dojrzale brzmiących listw na rynku, świetna aplikacja i możliwości sieciowe)
- Denon Home 550 + Home Sub (godny konkurent Sonosa, trochę taniej, aplikacja równie dobra)
- JBL BAR 9.1 (kinowe uderzenie, najbardziej głęboko i naturalnie brzmiący JBL)
Polecane produkty
Polecane artykuły
Wybieramy kino do salonu cz. 1
